Spisu treści:

Jak Zrobić Nawóz Z Opadłych Jabłek
Jak Zrobić Nawóz Z Opadłych Jabłek

Wideo: Jak Zrobić Nawóz Z Opadłych Jabłek

Wideo: Jak Zrobić Nawóz Z Opadłych Jabłek
Wideo: Jak zrobić...? #127 Szybki sposób na zbiór spadów l Piwniczka Chomika 2024, Marsz
Anonim

Nie zostawiam upadłych jabłek, żeby gniły na ziemi, ale robię z nich pożyteczny nawóz

Image
Image

Mój mąż i ja mamy starą daczę z dużym sadem jabłkowym, odziedziczoną po naszej babci. Jest wiele drzew, zarówno starych, jak i bardzo młodych, posadzonych osiem lat temu. Rzadko chodzimy do daczy, a kiedy przyjeżdżamy latem i jesienią, pod drzewami owocowymi znajdujemy dużą liczbę opadłych jabłek. Wcześniej po prostu wrzuciliśmy je do starego wąwozu: moja babcia uważała, że nie ma pożytku z takich owoców, tylko choroby wysyłano do ogrodu. Ale teściowa odwiodła nas od takiego marnotrawstwa i nauczyła, jak zrobić z sokoła doskonały nawóz, zarówno dla ogrodu, jak i dla samych drzew.

Dwie sztuczki

Teraz co roku jesienią wykopuję dużą dziurę, wykładam ją trawą skoszoną latem i opadłymi liśćmi, wkładam wszystkie opadłe jabłka (zgniłe, zgniłe i niedojrzałe). Owoce siekam łopatą w drobną owsiankę. Na wierzch kładę pokrzywę: jest bogata w białko i mikroelementy. Specjalnie przywożę pokrzywy z wąwozu i sąsiedniego pola. Posypuję trochę ziemią i zostawiam do pereperevat.

Dwie sztuczki, dzięki którym Twój przyszły nawóz będzie bardziej pożywny:

  • dodatek popiołu - niszczy choroby grzybowe, które mogą występować na opadłych jabłkach i nasyca kompost substancjami odżywczymi;
  • dodanie puszki gleby dolomitowej po tygodniu lub dwóch fermentacji - w celu wzbogacenia gleby w krzem i zmniejszenia kwasowości nawożenia.

Jeśli to konieczne, możesz również dodać trochę przyspieszacza kompostowania, ale nie ma w tym wiele korzyści: do wiosny humus będzie świetnym naturalnym sposobem.

Po stopieniu się śniegu można zastosować opatrunek górny zarówno do kwiatów i sadzonek, jak i do samych drzew owocowych.

Image
Image

Jabłonie zrzucają owoce z wyprzedzeniem z kilku powodów. Pierwsza, z którą nie warto walczyć, to zbyt obfite zbiory. W takich latach, aby nie wyczerpać się i nie uszkodzić ciężarem dojrzałych jabłek, drzewo pozbywa się części niedojrzałych owoców. To w takich latach można zaopatrzyć się w nawóz od sokoła.

Drugim powodem są szkodniki, w szczególności ćma. Musisz z nimi walczyć. Co najmniej dwa razy w roku (przed kwitnieniem i po zbiorach) jabłonie przetwarzam mieszaniną zielonego mydła, naturalnej sody i kaliny. Dzięki temu drzewa są silne - nie ma chorób grzybowych, mszyc, gąsienic.

Z dojrzałych, opadłych jabłek, które nie zdążyłyśmy zdjąć z drzewa, przygotowuję zimowe zapasy. Jabłka te są bardzo bogate w pektyny i stanowią doskonały dżem. Oczyszczam, wycinam wszystkie uszkodzone miejsca, mielę blenderem na kleik, dodaję 1/1 cukru i gotuję w wypiekaczu do chleba na dżem lub na kuchence: kilkakrotnie doprowadzam do wrzenia, po czym studzę.

Doskonały jest też kompot z opadłych owoców: kroję jabłka na kawałki, dodaję garść aronii i cukru - moja rodzina uwielbia kompot słodki, wkładam dużo (400 g na kilogram jabłek).

Przygotowuję też sok na zimę: wszystkie umyte i oczyszczone owoce wkładam do sokowirówki, usuwam pianę, dodaję trochę cukru - dosłownie 5-6 łyżek na dwa litry. Doprowadzam mieszaninę do wrzenia i od razu przelewam do wysterylizowanych butelek. Przechowywany dobrze: do Nowego Roku jest zdecydowanie bardziej przydatny niż kupowane napoje w torebkach.

Zalecana: