Tragedie ZSRR, Które Zostały Ukryte Przed Ludźmi

2024 Autor: Bailey Albertson | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 13:04

Informacje sklasyfikowane jako „tajne”: o czym milczą radzieckie gazety

W świadomości wielu współczesnych opinia, że era radziecka była niezwykle szczęśliwa, spokojna i pogodna, jest głęboko zakorzeniona i istnieje: ludzie byli inni - lepsi, a życie było łatwiejsze i bezpieczniejsze. Ale czy tak jest naprawdę?

Zawartość

• 1 Tragedie ZSRR, o których nikt nie wiedział

  • 1.1 Wybuch odpadów nuklearnych w Czelabińsku
  • 1.2 Wybuch w Bajkonurze
  • 1.3 Pożar w szkole Czuwaski (Elbarusowo)
  • 1.4 Tragedia Novocherkassk: strzelanie do protestujących
  • 1.5 Upadek samolotu wojskowego w Swietłogorsku
  • 1.6 Porwanie samolotu cywilnego w Nowosybirsku
  • 1.7 Zderzenie samolotu nad Dneprodzerzinskiem
  • 1.8 Katastrofa samolotu pod dowództwem Floty Pacyfiku
  • 1.9 Zawalenie się schodów ruchomych w moskiewskim metrze
  • 1.10 Zgniatanie w Łużnikach
  • 1.11 Katastrofa statku wycieczkowego „Alexander Suvorov”
  • 1.12 Wybuch pociągów pasażerskich w Ufa

Tragedie ZSRR, o których nikt nie wiedział

Klasyfikacja tej lub innej informacji jest powszechną praktyką w państwach od starożytności po dzień dzisiejszy. Ponadto informacje mogące podważyć autorytet obecnego rządu, wywołać masową panikę i chaos oraz zburzyć ugruntowaną ideologię. Z tych powodów ukryto wiele strasznych tragedii w ZSRR, o których wielu wciąż nie wie.

Wybuch odpadów nuklearnych w Czelabińsku

W 1957 roku w zakładach chemicznych Mayak doszło do pierwszego w historii naszego kraju wypadku radiacyjnego. W zbiorniku z odpadami jądrowymi nastąpiła eksplozja, w wyniku której uwolniono substancje radioaktywne w ilości 20 mln Curie. Podczas eksplozji nie było ofiar śmiertelnych, ale strefa radioaktywnego zniszczenia rozprzestrzeniła się na regiony Czelabińska, Tiumeń i Swierdłowska.

Pierwszym wypadkiem radiacyjnym w naszym kraju była eksplozja w elektrowni Mayak

Pierwszego dnia po wypadku ewakuowano ludzi z osiedli, jednostek wojskowych i kolonii położonych najbliżej epicentrum. W tygodniu - mieszkańcy osad dotkniętych falą uderzeniową. Incydent nie był dalej nagłaśniany: informacje o sytuacji kryzysowej zostały starannie ukryte przed ludnością kraju, a zwłaszcza przed mieszkańcami Uralu.

Wybuch w Bajkonurze

24 października 1960 r. Tragedia pochłonęła życie około 126 osób. Wystrzelenie rakiety międzykontynentalnej zbiegło się w czasie z 43. rocznicą październikowej rewolucji socjalistycznej. Po uruchomieniu silnika zapadły się zbiorniki paliwa, powodując wyciek paliwa rakietowego i pożar.

Eksplozja pod Bajkonurem w 1960 roku była pierwszym i jedynym wypadkiem na kosmodromie

Informacje o zdarzeniu zostały utajnione, ofiary ludzkie zostały ukryte lub przypisane wypadkom niezwiązanym z kosmodromem. Dane zostały opublikowane dopiero po 1989 roku.

Pożar w szkole Czuwaski (Elbarusowo)

W listopadzie 1961 roku podczas szkolnego koncertu wybuchł pożar. Przyczyną wypadku były nieudolne działania nauczyciela fizyki podczas naprawy silnika benzynowego w pomieszczeniu sąsiadującym z zaimprowizowaną aulą montażową. W wyniku pożaru zginęło 4 nauczycieli i 106 dzieci.

Z winy nauczyciela fizyki zmarło 3 jego kolegów i 106 dzieci

Tragedia Novocherkassk: strzelanie do protestujących

Od 1 czerwca do 2 czerwca 1962 r. W Nowoczerkasku rozgrywał się straszny dramat, który pochłonął wiele istnień ludzkich. Wyczerpani brakami żywności, rosnącymi cenami, a także rosnącą produkcją, pracownicy fabryki lokomotyw elektrycznych wstrzymali produkcję i rozpoczęli strajk. Liczba strajkujących szybko rosła, sytuacja stała się napięta.

Władza w osobie Chruszczowa miała za wszelką cenę stłumić opór. Nie było możliwości pokojowego rozproszenia agresywnego tłumu strajkujących. Wtedy władze otworzyły ogień, by zabić. W wyniku podjętych działań zginęło 26 osób. Kolejnych 45 osób trafiło do szpitali z ranami postrzałowymi. Za udział w wiecu skazano 112 osób, 7 z nich na rozstrzelanie.

Żądanie wyższych płac doprowadziło do masowych egzekucji

Upadek samolotu wojskowego w Swietłogorsku

16 maja 1972 roku, mimo złych warunków atmosferycznych i gęstniejącej mgły, należący do Floty Bałtyckiej AN-24T wykonał zaplanowany lot. Lecąc na małej wysokości, samolot złapał koronę drzewa, co spowodowało zburzenie drugiego piętra przedszkola i upadek w pobliżu. Paliwo rozlane w wyniku upadku wywołało pożar.

Samolot wojskowy zburzył podczas planowanego lotu drugie piętro przedszkola

W wyniku wypadku zginęli wszyscy członkowie załogi (8 osób), 3 wychowawców i 24 dzieci. Według nieoficjalnych danych, oprócz słabej widoczności, decydującym czynnikiem było to, że piloci znajdowali się w stanie odurzenia alkoholowego. Natychmiast po katastrofie przedstawiciele władz otoczyli teren. W mieście odcięto telefony i prąd, na ulicach pełniono patrole, a rano po tragedii po przedszkolu nie pozostał ani ślad, na jego miejscu pojawił się skwer.

Porwanie samolotu cywilnego w Nowosybirsku

26 września 1976 roku AN-2 został porwany przez pilota lotnictwa cywilnego. Przeleciwszy kilka kół nad miastem, porywacz skierował kukurydzę do budynku mieszkalnego. Później okazało się, że czyn pilota podyktowany był pragnieniem zemsty na byłej żonie. Ten ostatni zostawił go, zabierając dziecko. W wyniku wypadku zginęły 4 osoby: pilot i kobieta z dwójką pięcioletnich dzieci, którzy przyjechali odwiedzić ten nieszczęsny dom.

Pilot lotnictwa cywilnego porwał samolot w celu zemsty

Zderzenie samolotu nad Dneprodzerzinskiem

W 1979 roku nad terytorium Dneprodzerzinska zderzyły się dwa samoloty TU-134. W katastrofie zginęło 178 osób. Za przyczynę wypadku uważa się działania niedoświadczonego dyspozytora. Sytuację komplikował fakt, że w tym samym czasie trzymali trzeci korytarz dla Czernienki. Kiedy dyspozytor zobaczył, że samoloty poruszają się po zbiegającej się trajektorii, jeden z nich otrzymał polecenie wznoszenia. Potwierdzenie nastąpiło. Jak na ironię, dowództwo przejął pilot trzeciego samolotu.

W 1979 roku nad Dneprodzerzinskiem zderzyły się samoloty pasażerskie

Rozbicie się samolotu pod dowództwem Floty Pacyfiku

W 1981 roku w regionie Leningradu rozbił się TU-104. W wypadku zginęły 52 osoby, z których 16 było admirałów Floty Pacyfiku. Oficjalna wersja jesieni jest uważana za przeładowaną: oprócz ludzi brakowało wówczas mebli, sprzętu AGD, żywności i sejfów z dokumentacją wojskową.

Podczas katastrofy Tu-104 zginęło 16 admirałów Floty Pacyfiku

Zawalenie się schodów ruchomych w moskiewskim metrze

17 lutego 1982 r. W godzinach szczytu wieczornego na stacji Aviamotornaya zawaliły się schody ruchome. Wynikająca z tego ogromna panika i panika doprowadziły do katastrofalnych rezultatów: zginęło 8 osób, 30 zostało rannych o różnym nasileniu.

Zawalenie się schodów ruchomych na stacji Aviamotornaya nastąpiło w godzinach szczytu wieczornego

Panika w Łużnikach

20 października 1982 roku odbył się mecz Pucharu UEFA: Moskwa Spartak - holenderski Haarlem. Tuż przed końcem spotkania wynik 1: 0 na korzyść Spartaka. Nie spodziewając się zmiany, zastygli kibice sięgnęli do wyjścia, gdy nagle jeden ze Spartaków strzelił gola. Zrozpaczony tłum fanów wpadł na trybuny.

Według oficjalnych danych w wyniku paniki zginęło 66 osób, według nieoficjalnych danych około 350 osób.

W panice Łużniki zginęło 66 osób

Wrak statku wycieczkowego „Alexander Suvorov”

W 1983 roku statek wycieczkowy „Alexander Suvorov” został rozbity. Z prędkością 25 km / h statek wszedł w niezdolne do żeglugi przęsło mostu w Uljanowsku. Konstrukcja mostu odcięła górę wykładziny. Przejeżdżający w tym samym czasie przez most pociąg towarowy bardzo pogorszył sytuację: wagony przewróciły się, a ładunek (węgiel, drewno opałowe, zboże) spadł na statek.

Statek wycieczkowy „Alexander Suvorov” rozbił się w 1983 roku

Liczba ofiar sięgała od 176 do 600 osób.

Eksplozja pociągów pasażerskich w Ufa

W 1989 roku niedaleko Ufy doszło do eksplozji dwóch pociągów pasażerskich na trasie „Nowosybirsk - Adler” i „Adler - Nowosybirsk”. W wyniku nagłego wypadku zginęło 575 osób, 623 zostało rannych o różnym stopniu ciężkości. Przyczyną wypadku był wyciek skroplonej mieszanki gazowo-benzynowej, do którego doszło na skutek powstania dziury w rurociągu „Syberia Zachodnia - Ural - Wołga”.

Gdyby na czas wysłuchano informacji o zwiększonym zanieczyszczeniu gazem w pobliżu torów kolejowych, wypadku można by było uniknąć

Przeszłość naszego kraju jest pełna ciemnych plam i powyższe przykłady niestety nie są jedyne. Czytając o takich incydentach, ktoś mimowolnie się zastanawia: czy czasy radzieckie były tak spokojne i pogodne? A może iluzja szczęścia i bezpieczeństwa była inspirowana nieznajomością prawdziwego stanu rzeczy?